"Na ziemi nie ma końca - jest tylko praca tworzenia" Antoine de Saint-Exupery


sobota, 7 stycznia 2012

tilda...

...nigdy nie byłam dobrą krawcową...ale raz na jakiś czas nabieram  zapału do szycia... i tak było tym razem, kupiłam sobie przed świętami "Dekoracje na Boże Narodzenie" projekty do wykonania wg Tildy...jest świetna! tak mi się spodobała, że ostatnio kupiłam drugą "Radosne dekoracje" też super... polecam obie ...pewnie kupię i trzecią, a mianowicie "Przytulne dekoracje" .... Jak już miałam książki i niedawno kupioną maszynę do szycia, stary Łucznik mamy padł:) znalazłam również jakieś resztki lnów u mamy i zabrałam się do roboty.. powstał mój pierwszy anioł wg Tildy.. nie jest może taki jak bym chciała, ale na dobry początek myślę, że i tak jest nieźle....
....nie myślcie, że zapomniałam o moim nowy nabytku, pierwsze kartki z wykrojników z big shota pokażę wam jutro...

traz ksiąki i anioł:)


3 komentarze:

  1. Ach! Anioł wyszedł Ci cudny ... ja niestety książkę zakupiłam ...planów z nią związanych miałam mnóstwo ... ale po pierwszych niepowodzeniach pozostałam na jednej Heldze ... której nawet nie miałam odwagi przyszyć skrzydeł ;-) ... Pozdrawiam i zazdroszczę maszynki ...chyba byłam zbyt niegrzeczna ;-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Przyznam,że traciłam już cierpliwość do tego anioła, ale się zawzięłam:) i jakoś poszło:) Co do maszynki jest super na razie mam mało wykrojników, ale pomalutku będę zbierać na kolejne. A grzeczna napewno byłaś tyko Mikołajowi nie starczyło funduszy, przecież mamy kryzys:) POzdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny, podoba mi sie czerwone szycie na ciuszkach-super-zwracam uwagę na kazdy detal, bo sama zaczynam na dobre-mam nadzieje i uczę sie od innych "podglądając"-bardzo mi sie podoba-zapraszam do mnie i proszę o opinie...http://klubtilda.blogspot.com/2013/05/przepraszam-dugo-mnie-nie-byo.html

    OdpowiedzUsuń